Forum Centrum Niezależnego Życia SAJGON
Krótki opis Twojego forum [ustaw w panelu administracyjnym]
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum Centrum Niezależnego Życia SAJGON Strona Główna
->
Ogłoszenia
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Jakaś kategoria
----------------
Witamy
Ogólnie o wszystkim
Obozy w Sajgonie
Ogłoszenia
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Renata
Wysłany: Pon 18:26, 28 Lip 2008
Temat postu: Pomocy
Zajmuję się osobami niepełnosprawnymi ,maja mama ma II stopień niepełnosprawności ,a tata jest zupełnie niesprawny ,daję sobie radę ,zapewniam dobrą opiekę ,dbam ,mój problem polega na tym że ,mam niesamowicie bezwzglednych sąsiadów ,zalali nam dom fekaliami ,ogrodzili ,zamórowali ,rażące jest to że sprawa doprowadziła do tego że sąsiad targnął się na moje zycie ,,po czym został ukarany sądownie ,od tego czasu,moje zycie to istny horror.Tata od roku jest sparaliżowany ,dostał wylew,stan jego zdrowia jest bardzo poważny.Wstyd mi o tym pisać ,bo zachowanie ludzi którzy mieszkaja obok nas jest nieludzkie,poniżające,i uważam że wykraczające przeciwko godności i wartosci człowieka.Śmieją się z jego choroby ,wyzywają ,życzą śmierci . Nie mogę nawet zabrać go na podwórko ,,,bo odrazu słyszy takie słowa ,,,niech zdycho ,drugą nogę maja mu upierdolić.Tata jest po amputacji lewej kończyny ,nadal ma niewład lewostronny ,Silną miazdzyce uogólnioną .Wypracowałam to że potrafi siedzieć na wózku ,sam juz je zmiksowane rzeczy ,,ale nie mówi ,ma niesamowitą w sobie siłę walki .Podczumuje go jak moge ,staram sie jak moge wożę na rechabilitacje sama dziwigam,podnoszę ,ale po takich słowach ,wysmiewaniach ,reaguje płaczem ,nie chce wychodzić ze mną lub z mamą na spacer ,,wstydzi się swojego kalectwa .Zdaję sobie sprawę ,że tata jest bardzo chory ,ja jestem jego córką i moim obowiazkiem jest zadbanie o jego stan zdrowia ,pomoc a również bezpieczeństwo ,Co mam zrobić ,jak bronić w takich sytuacjach , ,długo mam to znosic ,kto może mi pomóc ? Jakie są prawa takiego człowieka?Moja mama ma uszkodzony pęcherz ,,przetokę ,musi nosić pampersy,sasiedzi wykańczają ją psychicznie ,tak samo wyśmiewają się ,wulgaryzm ,brak taktu to widzę i słyszę na codzień.Do tego jeszcze dochodzi ogrodzenie jakie wystawił sąsiad.Dom nalezał do mojej baci ,w latach 78.babcia zrobiłą rozbudowę ,domku z porozumieniem z tesciami owego sasiada.Posiadamy dziennik budowy ,wszystkie dokumentacje.Kiedy moja babcia robiła rozbudowę ,nikt tam nie mieszkał Z zemsty mój sąsiad opisał nieżyjącą już od 26 lat moją babcię że w latach 78 ,,zrobiła nielegalną rozbudowę ,i postawił mur z płyt betonowych 15cm od naszych okien. ,wysokośc 2,2m co całkowicie ,zasłoniło przewiew powietrza,w kuchni i łazience trzeba zapalać swiatło ,jest ciemno ,czuje sie jak w Oświecimiu .Kiedy jest wiatr ,nie można wytrzymać ,,straszne rąbanie tych płyt ,powoduje niesamowity chałas ,Mam dziecko 10 letnie ,które boi się sypiać teraz samo ,jest przestraszone.Staram się nie poddawać,rozwiązywać problemy ,pisze pisma ,prośby ,kiedy sąsiedzi atakują ,wzywam policję ,głosze to ,zazwyczaj sasiedzi się wypierają ,mówiac że to ja krzyczę ,wyzywam ,ze nie maja życia przy mnie.Byłąm w pomocy społecznej ,Apelowałam w pomocy rodzinie ,Byłąm u sołtysa ,Burmistrza ,nikt nie wyciągnął do mnie ręki.Słyszałam tylko że współczują .Wiem ze musze być silna,,bo opiekuje sie ludźmi ,którzy dla mnie sie poswięcali i wychowali,nie moge brac leków na depresję bo musze być dyspozycyjna 24 na dobę.Pomóżcie ...Proszę
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin